Branża medyczna to jedna z niewielu dziedzin, która nie kieruje się „zamkniętym środowiskiem”, która wykorzystuje wszystkie metody do zaangażowania możliwie dużej rzeszy ludzi oraz wykorzystuje wszystkie zdobycze techniki, aby w szybki sposób znaleźć rozwiązanie. Może dlatego medycyna rozwija się szybko i co jakiś czas słyszymy o innowacyjnych rozwiązaniach lub metodach.
Zauważyli to też producenci drukarek 3D, a raczej lekarze zauważyli potencjał druku 3D i krótko po wynalezieniu i opracowaniu technologii zaczęła ona coraz bardziej „wchodzić” w medycynę tworząc z niej odrębny segment „świata druku 3D”. Medycyna jest przykładem tego, jak skupienie różnorodnej wiedzy i techniki – poparte globalną siecią specjalistów, może w szybki sposób przyspieszyć rozwój i obudzić kreatywność. Teraz druk 3D w medycynie wykorzystywany jest w szerokim spektrum zastosowań – w biodruku, poprzez modele ćwiczeniowe, druk kości, usztywniaczy, protez, ortez, dozowników leków i inne elementy, które ułatwiają indywidualne podejście do zagadnienia.
Zastosowanie tego samego modelu postępowania i adaptacji nowych technologii w innych rejonach życia, mogłoby znacząco przyspieszyć rozwój – a co za tym idzie „przyspieszyć” uwolnienie kreatywności. Koncentrując się przez chwilę na przemyśle ciężkim i odpowiedzi na pytanie czy tak jak w medycynie słyszymy tu o częstych przełomach technologicznych, o pokonywaniu kroków milowych. Możemy w sposób oczywisty odpowiedzieć, że nie! Jasnym jest to, że intencje są inne. Przemysł zawsze musi kierować się chęcią zysku, musi egzystować nie czekając na wsparcie organów czy organizacji zewnętrznych i minimalizować zagrożenia. To właśnie w szeroko pojętym przemyśle, druk 3D może stanowić czynnik przyspieszający i tworzący podwaliny pod innowacyjność. Idąc dalej kreatywne wykorzystanie druku 3D może stanowić znaczący element zmniejszający ryzyko.
Są minimum 2 aspekty pokazujące jak w przemyśle możemy wykorzystać druk 3D:
Serwis jest jednym z punktów, które są często pomijane w procesie wdrożenia, a to właśnie tam powstają często rozwiązania, które mogą przyspieszyć postęp. Z kreatywnością działów utrzymania ruchu osobiście spotykałem się często – i prawie zawsze wprowadzone przez nich rozwiązania nie były powszechnie znane. Dając im możliwość wykorzystania druku 3D lub innych „technik” w szerszym aspekcie niż jest to teraz oraz wykorzystując wiedzę, którą mają i też w ten sposób posiądą – możemy w prosty sposób dostarczyć zespołom projektującym zastrzyk niezbędnych informacji, które znacząco zmniejszyłoby poczucie niewiedzy i zminimalizowało obszar, w którym kreatywność ograniczona jest przez poczucie ryzyka.
Przykład ten możemy przełożyć i osadzić w realiach każdego aspektu wykorzystania druku 3D w przemyśle. Wiedza, którą dysponował serwis została wykorzystana w zaprojektowaniu i wyprodukowania – tutaj wydrukowaniu – nowej części. Proces decyzyjny został skrócony, proste i klarowne informacje zostały wykorzystane a to wszystko spowodowało zwiększenie bezpieczeństwa pracy, eliminację przestojów oraz znaczne obniżenie kosztów.
Znaczącym elementem tego projektu było ujawnienie zdolności kreatywnego myślenia i wykorzystania wiedzy, której źródłem był dział utrzymania ruchu, a w którym odkryto i wykorzystano możliwości drukarki 3D. Wykonany element był tylko małą furtką, której uchylenie spowodowało otwarcie się organizacji kontrahenta na możliwości druku 3D. Wręcz można powiedzieć, że pokazanie małej części spowodowało wysyp nowych idei, nowych rozwiązań – a co za tym idzie pomogło w przyspieszeniu procesów wdrożeniowych, polepszyło bezpieczeństwo i postęp, przekładający się ilości nowych kreatywnych idei.
Źródło: Tomasz Garniec, Export Manager Omni3D