Ostatnie wypowiedzi prezesa i dyrektora generalnego firmy Ricoh Americas, Joji Tokunaga, potwierdzają zaangażowanie japońskiego koncernu w przemysłowy druk 3D.

Od druku 2D do 3D

Postępująca i wszechobecna digitalizacja publikacji, mediów, reklamy czy sektorów administracyjnych powoduje osłabienie rozwoju rynku druku 2D. Firmy działające w tradycyjnym sektorze poligraficznym starają się zdywersyfikować swoje portfolio dotychczasowych produktów szukając innowacyjnych i przyszłościowych rozwiązań, mogących zabezpieczyć stabilność biznesu na kolejne lata. Do pewnego stopnia możliwy jest transfer technologii ze świata druku 2D do 3D, a rozległa sieć partnerów handlowych i doświadczenie w utrzymywaniu rozbudowanych kanałów sprzedaży mogą okazać się przydatne przy wprowadzaniu nowego produktu na rynek, jakim może być na przykład drukarka 3D.

Firma HP była w sektorze druku tradycyjnego jednym z wczesnych liderów dostrzegających potencjał technologii addytywnych. Po kilku latach rozwoju, pierwszym przełomowym momentem było wprowadzenie na rynek urządzenia Multi Jet Fusion w 2016 r. Następnie, firma ogłosiła opracowanie kolorowej drukarki 3D oraz plany rozbudowy urządzeń do druku z metalu. Podczas gdy drukowanie 3D obecnie stanowi tylko niewielki procent łącznych przychodów HP, technologia ma znaczny potencjał na przyszłość, co wyraźnie podkreśla wiceprezes i dyrektor generalny - Ramon Pastor: „Drukowanie przestrzenne całkowicie zmieni sposób, w jaki projektujemy, produkujemy, dystrybuujemy prawie wszystko co nas otacza".

Drukowanie 3D w Ricoh

Ricoh, oferujący system druku 3D Ricoh AM S5500P zaprezentował swoje rozwiązanie po raz pierwszy podczas targów Formnext w 2015 roku. Firma posiada także umowę na sprzedaż drukarek 3D wyprodukowanych przez EnvisionTEC. Działając jako dystrybutor Ricoh nie jest sam w eksploracji sektora druku 3D. Podobną strategię wdrożył Canon, sprzedając przemysłowe systemy drukowania 3D należące do firmy Intamsys. Natomiast w 2015 r. Canon przedstawił plany opracowania własnej drukarki 3D.

W wygłoszonej w lutym tego roku prezentacji pt. „Strategia rozwoju Grupy Rocoh”, prezes -  Yoshinori Yamashita szczegółowo omówił prowadzone obecnie działania oszczędnościowe, w tym planowane ograniczenie zatrudnienia. Kilka stron dokumentu poświęconych zostało produkcji addytywnej oraz technologii bioprintingu i drukowanej elektroniki, które postrzegane są w kategoriach ścieżek rozwoju mających zapewnić wzrost firmy.  

Prezes i dyrektor generalny Ricoh Americas - Joji Tokunaga potwierdza planowane inwestycje w technologie druku 3D: „Przeznaczyliśmy 1,8 miliarda dolarów na fuzje i przejęcia, co nie jest typowe dla sektora druku 3D, patrząc znacznie szerzej niż tylko na sam aspekt technologiczny drukowania przestrzennego”.

Ricoh prawdopodobnie nie upubliczni swoich celów przed faktycznym dokonaniem rynkowego posunięcia. Jednak w przypadku kilku przedsiębiorstw z branży 3D, które obecnie są sprzedawane po cenach zbliżonych do ich najniższego poziomu od 12 miesięcy, inwestor może mieć ochotę wydać część z deklarowanej kwoty 1,8 miliarda dolarów wcześniej niż później.

Opracowano na podstawie informacji firmy Ricoh