COVID motorem dywersyfikacji
16 wrz 2022 09:38

Jak wynika z badania przeprowadzonego w USA, amerykańskie drukarnie reagują na zaostrzające się warunki rynkowe szukając możliwości dywersyfikacji zleceń częściej niż przed pandemią.

Według nowych badań przeprowadzonych przez firmę Napco Media, amerykańscy drukarze w większym stopniu niż kiedykolwiek wcześniej dostrzegają potencjał nowych segmentów rynku, przy czym szczególnie atrakcyjny w przypadku drukarń komercyjnych wydaje się druk etykiet.

Odsetek drukarń, które już dokonały dywersyfikacji produkcji lub planują to zrobić, znacząco wzrósł od momentu ostatniego badania przeprowadzonego w 2018 r. Współczynnik dywersyfikacji rośnie we wszystkich sektorach – twierdzą autorzy raportów. Wówczas 80 proc. ankietowanych przedsiębiorców spodziewało się zmian w orientacji produkcji lub badało taką możliwość. Obecnie aż 93 proc. uważa, że ​​gdzie indziej trawa jest bardziej zielona.

Odsetek drukarzy planujących przenieść swoją działalność do co najmniej jednego nowego obszaru wynosi obecnie 80 proc. (wcześniej 77 proc.); 66 proc. planuje ekspansję w dwóch dodatkowych sektorach (50 proc.), a w trzech lub więcej obszarach – 51 proc.

Drukowanie etykiet wydaje się szczególnie atrakcyjne – 38 proc. przedsiębiorców rozważa zmianę lub już zmierza w tym kierunku z uwagi na niskie bariery wejścia i stosunkowo niewielkie zapotrzebowanie na specjalistyczny sprzęt potrzebny do wykończeń.

Drukarnie opakowań są szczególnie zainteresowane dywersyfikacją i wejściem do segmentu etykietowego. Ich klienci już zamawiają druk etykiet i produkcję opakowań, zwłaszcza w przypadku działalności e-commerce. Motorem była pandemia, która przyspieszyła zmiany w kierunku dostaw druku i opakowań pochodzących z jednego źródła. Oznacza to, że nabywcy szukają u dostawców wygody i możliwości zamawiania szerszego zakresu usług od jak najmniejszej liczby dostawców.

Równie ciekawa jest lista obszarów, których ankietowani drukarze nie będą brać pod uwagę myśląc o dalszym rozwoju swojego biznesu. Na pierwszym miejscu znajdują się druk przemysłowy i drukowana elektronika, a następnie tektura falista, opakowania giętkie, odzież, a dla tych, którzy już są w segmencie opakowaniowym – druk komercyjny. Autorzy badania uważają, że konwergencja technologii pomaga napędzać integrację usług, zwłaszcza w sytuacji, gdy technologia nie jest trudna do opanowania. Stwierdzają, że dostawcy usług poligraficznych muszą się zmieniać, aby dopasować się do zmieniających się oczekiwań klientów.

Okazuje się też, że jedna trzecia drukarń rozpoczęła już ekspansję na nowe rynki zbytu; kolejne 39 proc. prowadzi badania; 28 proc. już odłożyło budżet na niezbędne inwestycje, podczas gdy połowa prowadzi aktywne dyskusje na ten temat. Chociaż ankieta koncentrowała się na Ameryce Północnej i rynku amerykańskim, te same tendencje można zaobserwować w dużej części Europy, w tym w Wielkiej Brytanii.

Opracowano na podstawie informacji portalu Print Business