Nastolatek buduje własną drukarkę 3D SLS
2 sie 2016 11:50

17-latek_02-08-16Johannes Rostek ma 17 lat, mieszka w Niemczech i w przyszłości chce zostać inżynierem elektrykiem. Młodzież w tym wieku jest zazwyczaj skupiona na rozrywkach i towarzystwie, jednak Johannes wybrał dla siebie inną drogę, decydując się przeznaczyć swoje najlepsze lata na konstruowanie drukarek 3D.

Tematem druku 3D zainteresował się dwa lata temu, kiedy chciał kupić drukarkę 3D FDM. Niestety cena urządzenia znajdowała się poza zasięgiem możliwości finansowych chłopca. Nie zrażając się takimi przeszkodami Johannes wziął sprawy w swoje ręce i postanowił sam zbudować urządzenie. Uznał, że w dzisiejszych czasach technologia jest praktycznie w zasięgu ręki, a jeśli ktoś chce zrobić coś samodzielnie, znajdzie wiele instrukcji, jak ma tego dokonać. Podejście Johannesa było niezwykłe i nietypowe dla przedstawicieli jego pokolenia.

Rostek zbudował swoją drukarkę w całości z e-odpadów, których następnie w innowacyjny sposób użył do skonstruowania kolejnej, lepszej drukarki. Proces ten powtarzał aż do skutku, uzyskując coraz doskonalsze urządzenia, zbudowane z części swoich poprzedników. Trwało to do momentu, gdy uznał, że uzyskany model już go satysfakcjonuje, spełniając tym samym swoje marzenie. Niecodzienne zajęcie młody konstruktor traktuje jako hobby; chce upowszechniać drukarki tak, aby były dostępne dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, których nie stać na zakup oryginalnego egzemplarza w sklepie. 

Rostek nie jest amatorem, a jego drukarka nazwana DIY SLS 3D to nie pierwsze urządzenie, które skonstruował w pełni samodzielnie. Zaczynał od drukarek FDM, przy czym, jak twierdzi Johannes „…nie można porównywać SLS z FDM. SLS jest o wiele bardziej zaawansowaną technologią, dlatego musiałem zaczynać praktycznie od zera, zrobić kilka badań, nauczyć się projektowania w programie CAD, aby zrozumieć i poprawić swój prototyp SLS”.

Zasilana standardową elektryczną rampą 1.4, DIY SLS 3D może być zbudowana przy użyciu rozszerzeń aluminiowych, śrub i drewna, wymaga też wydrukowania niektórych części z drukarki 3D FDM. „Oprócz tego dodałem sterownik laserowy oraz diodę laserową o mocy 1 W i długości fali 450 nm do układu elektronicznego. Dla mnie wszystkie elementy działają łącznie zaskakująco dobrze. Po prostu musiałem dodać kilka nietypowych G-kodów do generatora Slic3r - bezpłatnego oprogramowania,  które może być używane z moją drukarką SLS. Największy problem miałem z materiałem, finalnie znalazłem odpowiednie materiały powłokowe i tak powstał pierwszy wydruk – małe koło zębate z czarnego proszku.”

Rostek uważa, że niebawem technologia SLS zastąpi FDM, jako znacznie lepsza i najbardziej w tej chwili zaawansowana. Dzięki SLS użytkownicy będą mogli drukować więcej złożonych projektów i korzystać z szerszej gamy materiałów. Jeśli chodzi o jego własne hobby, ambitny konstruktor nie zamierza osiąść na laurach. „Sam od siebie wymagam znacznie więcej, chociażby ulepszenia projektu i modernizacji mojej DIY SLS 3D, tak aby drukowała z większej gamy filamentów – przykładowo z nylonu. Kolejny etap to stworzenie routera DIY CNC.”

Opracowano na podstawie materiałów 3D Printing Industry